Jabłoń Piros to odmiana słynąca ze smacznych i aromatycznych jabłek. Zbiory są w pełni. Kluczowym aspektem przy zbiorach Pirosa jest jego wrażliwość na odgniecenia. Warto się pochylić nad tą kwestią, aby dostarczyć do podmiotów handlowych jak najlepszej jakości jabłka. Nasze starania zaowocują również lepszą jakością jabłek na półkach sklepowych.
Pomimo, że Piros jest pierwszą odmianą, która jest w stanie dobrze znieść cały proces logistyczny, aby finalnie znaleźć się na stoiskach sklepów wielkopowierzchniowych, to jest to odmiana bardzo podatna na uszkodzenia podczas zbiorów, transportu czy sortowania. Nie ulega wątpliwości, że Pirosa należy zrywać z należytą uwagą, aby na owocach nie było widać między innymi odgnieceń po palcach.
Kolejna kwestią to jest dobór odpowiedniego opakowania. Jeśli kanałem sprzedaży jest rynek hurtowy, to jabłka od razu są układane w skrzynkach. Przykładając uwagę do odpowiednio delikatnej techniki zbioru, nie ma większych problemów z jakością.
Inna sprawa, gdy decydujemy się na sprzedaż na przykład do grupy producenckiej. Przy mniejszych powierzchniach, sadownicy często zrywają jabłka w 20 kilogramowe skrzynki. W przypadku letnich jabłek wiele grup dopuszcza takie rozwiązanie. Następnie pracownicy grup zanurzają skrzynki z jabłkami na wodnym rozładunku, a te wędrują do kartonów.
Jeśli mamy nieco większe areały pozostają skrzyniopalety. W tym wypadku większość sadowników zrywa jabłka bezpośrednio do skrzyń bez używania pojemników pośrednich, aby zminimalizować ilość uszkodzeń czy wgnieceń. Ponadto nie napełnia się skrzyniopalet w pełni. W przypadku Pirosa, Delikatesa czy Paulareda przyjęło się napełnianie ich mniej więcej w ¾ objętości. Niektórzy dodatkowo wykładają spód skrzyni pianką o wymiarach 1,25m na 1m i grubości kilku milimetrów.
Nie zapominajmy, że (dla niektórych być może kłopotliwe) dokładanie uwagi do prawidłowej techniki przy zbiorach letnich odmian skutkuje lepszą jakością jabłek w marketach czy na rynkach zagranicznych. Lepsza jakość i prezencja to wyższe spożycie, a to z kolei kolejne zmówienia i lepszy zbyt w niedalekiej przyszłości. Czy zatem warto się starać? Zdecydowanie tak.
