Najwyższe potwierdzone ceny czarnych porzeczek osiągnęły wczoraj nawet 8,50 zł za kilogram. Temat jest bardzo złożony, bo chociaż wszyscy są zadowoleni z wysokich cen, spotkamy się też z opiniami, że tak wysokie stawki mają zachęcić do nowych nasadzeń…
Obecnie producenci czarnych porzeczek zastanawiają się czy „psychologiczna” bariera 10,00 zł za kilogram zostanie w tym sezonie osiągnięta. Obserwując ostatnie dni i wyścig przetwórców po każdą tonę nie można tego wykluczyć. Tegoroczna wydajność z hektara jest dosyć niska, a rekordowe ceny w większości przypadków i tak jej nie rekompensują.
W związku z powyższym coraz częściej spotkamy się z opiniami, że tak wysokie ceny skupu mogą zaskutkować większym zainteresowaniem uprawą gatunku. Ceny w wysokości 8,00 zł za kilogram sprawia, że temat czarnych porzeczek jest na ustach tysięcy rolników w Polsce. Sceptycy twierdzą, że jest to celowe działanie branży przetwórczej, która chce w ten sposób doprowadzić do znacznego wzrostu obszaru upraw porzeczek w Polsce w najbliższych latach.
Przed zbiorami pojawiają się głosy, że zbiory gatunku będą w tym sezonie na pewno poniżej poziomu 100 000 ton, który odpowiada zapotrzebowaniu ze strony krajowego przetwórstwa. Opisywane, rekordowe ceny skupu wynikają także z sytuacji międzynarodowej i globalnego spadku produkcji porzeczek czarnych.