Ceny jabłek nie nadążają nad rosnącą inflacją!

jabłka na obieranie

W ogólnokrajowych mediach dużo miejsca poświęca się inflacji. Dotyczy ona w tym samym stopniu producentów owoców. W sierpniu inflacja w Polsce wyniosła rekordowe 5,4%.

Sadownicy w tym roku odczuwają wzrost kosztów produkcji wszystkich gatunków owoców. Wyraźnie zdrożały środki ochrony roślin, nawozy, usługi, stal i paliwa. Ceny środków do produkcji rolnej wzrosły ponieważ, jak przekonują ekonomiści, inflacja w Polsce szaleje. Jest obecnie na najwyższym poziomie od 20 lat.

Dlatego muszą również wzrosnąć ceny owoców, w tym jabłek. W przeciwnym razie przy obserwowanym wzroście cen i stawkach za owoce sprzed 20 lat gospodarstwa zaczną bankrutować. Oczekiwanie wyższej ceny nawet przy urodzajnym roku jest konieczne wobec obserwowanego tła ekonomicznego. Argumentowanie wyższych oczekiwań inflacją jest zatem jak najbardziej na miejscu.

Ceny towarów i usług w sierpniu 2021 roku w porównaniu z sierpniem ubiegłego roku wzrosły o 5,4% – wynika z najnowszego komunikatu GUS-u. Jak dodają analitycy inflacja cenowa na poziomie 5% rocznie jest na dłuższą metę dewastująca dla siły nabywczej pieniądza. Jeśli taki stan utrzymałby się, to polski złoty za 13 lat straciłby ponad połowę swej obecnej wartości.

W efekcie za każde 10 000 złotych będziemy mogli z czasem nabyć coraz mniej dóbr i usług. Poniższa grafika doskonale ilustruje jak przebiega ten proces w latach. Dla przykładu przy obecnej inflacji już po 5 latach 2000 zł z każdego 10 000 zł będzie papierem bez wartości.

źródło: bankier.pl

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here