Włoskie konsorcjum VOG podsumowało marcowe trendy w sprzedaży jabłek. Popyt jest duży, konsumenci częściej wybierają opakowania jednostkowe,
a jabłek szybko ubywa. Trzeba starannie rozplanować sprzedaż, żeby starczyło ich do lata.
Początkowo we Włoszech, a następnie w wielu innych krajach europejskich marzec 2020 okazał się dość burzliwym okresem między innymi dla sektora jabłek. Panika związana
z wirusem, ogłoszenie blokad, obraz półpustych supermarketów, emocje temu towarzyszące to jedynie kilka z czynników, które przyczyniły się do zakupowego szału.
Z analizy konsorcjum VOG wynika, że włoskie sieci niemalże podwoiły swoje zamówienia już po pierwszych obostrzeniach wydawanych przez rząd w kwestii koronawirusa. Kolejny tydzień wiązał się jednak z mniejszym popytem niż przewidywano.
Pomijając fakt, iż zamówienia na owoce spadły, to nadal przekraczały one średnią dla pory roku. Dopiero pod koniec miesiąca, gdy konsumenci sami zrozumieli, że nie muszą się obawiać ryzyka wyczerpania zapasów owocu, sytuacja na rynku ustabilizowała się.
Podobne zachowanie mogliśmy zaobserwować także na innych rynkach europejskich. Mimo, że konsorcjum VOG podzieliło się swoimi doświadczeniami uzyskanymi we Włoszech, ich klienci z Hiszpanii, Niemiec i Wielkiej Brytanii w obliczu zagrożenia również powielili błędy poprzedników.
Gwałtowny wzrost sprzedaży internetowej, zapotrzebowania na dostawy produktów do domów, a także popytu na towar paczkowany dowodzi, że strategia konsorcjum VOG polegająca na analizie rynku zbytu, a także przekonaniu, że nawyki zakupowe potrafią szybko się zmieniać okazała się trafna i dalekowzroczna. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę sytuację, z którą przyszło się nam zmierzyć.
Tymczasem zespól ds. innowacji konsorcjum VOG pracuje nad możliwością zwiększenia
procentowego udziału produktów opakowanych, który stanowi średnio 25%. Jak mówi dyrektor generalny VOG, Walter Pardatscher, nie można jednak zapominać o średnio-
i długoterminowych planach.
Aby zachować równowagę, będą musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy i zobaczyć, które trendy ustabilizują się i zostaną na stałe.
Na początku kwietnia z magazynów konsorcjum VOG ubyło o 25% więcej jabłek niż
w ubiegłym roku. Popyt rynkowy jest nadal silny i w nadchodzących miesiącach będziemy musieli starannie planować sprzedaż, aby zaspokajać potrzeby naszych klientów do lata – dodaje.
Źródło: VOG
