8 kwietnia 2020 roku odbyła się konferencja zorganizowano przez BASF pt. „AGROBALANS – BASF dla najcenniejszej pracy na Ziemi”. Podczas spotkania rozmawiano o założeniach Zielonego Ładu w kontekście zmian, jakie czekają europejskie rolnictwo. Przedstawiciele firmy BASF wyjaśnili, jakie rozwiązania dla rolników przewiduje firma, aby wesprzeć producentów przy wdrażaniu nowych zasad. Tomasz Lewandowski – Crop Manager Fruits BASF przedstawił założenia nowego projektu AGROBALNS, które ma być narzędziem pomocnym dla producentów zdrowej żywności w nadchodzących latach.
Zasoby środowiska są ograniczone, a przyszłość to prawdziwe wyzwanie. Jak wyżywić rosnącą liczbę ludzi przy ograniczonych zasobach? W ciągu najbliższych 50 lat rolnicy muszą wyprodukować więcej żywności niż przez ostatnie 10 000 lat. To wszystko przy ograniczonych zasobach. Ponadto oczekuje się, że rosnące zużycie wody, wzrost temperatur spowodują dalszy wzrost stresu wodnego na wielu obszarach rolniczych. Zmiana podejścia do produkcji rolniczej jest obecnie koniecznością. Rolnictwo musi być zrównoważone po to, aby chronić zasoby Ziemi.
AGROBALANS jest to projekt, który ma stać się dla sadowników narzędziem, które pozwoli wypełniać im założenia Zielonego Ładu. Ma służyć produkcji żywności w sposób zrównoważony. Aby jednak wprowadzenie zasad Zielonego Ładu w życie stało się możliwe i realne, wszyscy uczestnicy łańcucha powinni być zadowoleni. Producenci zdrowej żywności, konsumenci i oczywiście cała planeta.
Oczywiście rolnicy, sadownicy, czyli producenci żywności są biznesmenami. Produkują żywność, żeby zarabiać i godnie żyć. Chcą czerpać zyski ze swojej pracy. Aby równowaga została zachowana, a zasady Zielonego Ładu wprowadzone zgodnie z założeniami sadownicy muszą być również usatysfakcjonowani.
Sadownicy mierzą się z wieloma wyzwaniami, które z biegiem lat wcale nie stają się mniejsze. Zwiększyły się wymagania jakościowe u konsumentów. Następuje redukcja zużycia środków ochrony roślin i nawozów. Opracowywane są jednak nowe technologie narzędzia, które pomogą spełnić rosnące wymagania. Niebagatelną wartość ma tutaj także opłacalność produkcji sadowniczej. Sadownicy muszą zarabiać, aby produkować zdrową żywność.
Przekształcanie wyzwań, które są przed nami w nowe możliwości, to obowiązek dla przemysłu, również dla firmy BASF. – Wierzymy w prace w ramie w ramię. Dlatego dla nas nowoczesne, zrównoważone rolnictwo to nie jest pojęcie marketingowe. To jest wyzwanie, aby produkować jeszcze więcej i lepiej – mówi Tomasz Lewandowski.
Zmianę podejścia do produkcji sadowniczej najlepiej określa słowo optymalizacja. Jednym z założeń Zielonego Ładu jest redukcja stosowanych środków ochrony roślin o 50%. Jak to zrobić, jeśli mamy świadomość, że integralnym elementem produkcji jest ochrona chemiczna? Czy jest to możliwe? Tak. Należy ograniczyć liczbę wykonywanych zabiegów, wzmocnić naturalne mechanizmy ochronne roślin i wykorzystać potencjał dostępnych środków produkcji. Należy również otworzyć się na rozwiązania bio.
Chcemy przekonywać sadowników, aby wykorzystali najnowocześniejsze rozwiązania w ochronie przed parchem jabłoni i mączniakiem – Faban, Sercadis, Delan Pro. Przy zaangażowaniu tych nowoczesnych produktów możemy ograniczyć ilość wykonywanych zabiegów poprzez wydłużenie okresów między nimi. Przy takim podejściu możemy ograniczyć zabiegi o 4 w sezonie. Dodatkową korzyścią jest zysk.
Nasze sady są również pod dużą presja szkodników. Jednym z nich jest owocówka jabłkóweczka. Żeby wyjść na przeciw oczekiwaniom polskich sadowników w przyszłym roku BASF wprowadzi rozwiązanie feromonowe RAK3+4. Jest to feromon, który wpływa na cykl życiowy owocówki. Kolejny produkt do zwalczania stadium zimującego owocówki jabłkóweczki to Nemasys C, który zawiera w swoim składzie nicienie.
Nowoczesne rozwiązania, jakie proponuje firma nie tylko pomagają wdrażać zasady Zielonego Ładu, ale także pozwalają na uzyskanie dodatkowego zysku poprzez redukcję ilości zabiegów.
