W ramach ogólnopolskiej akcji swoje niezadowolenie z unijnej polityki wyraziło w Grójcu ponad 100 sadowników. Protest zjednoczył osoby z różnych organizacji.
Wczoraj w Grójcu odbył się protest sadowników przeciw unijnej polityce rolnej. Sadownicy z zagłębia zebrali się o 14:00 na parkingu obok trasy DK 50. Na miejsce przybyło ponad 20 ciągników z okolicy i ponad 100 sadowników swoimi samochodami osobowymi.
Biorąc pod uwagę krótki czas od ogłoszenia protestu i małą frekwencję na wielu poprzednich pikietach, zaangażowanie sadowników i frekwencja we wczorajszym wydarzeniu bardzo pozytywnie zaskakują. Z protestującymi był również Mirosław Maliszewski, przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i prezes Związku Sadowników RP.
Byli parlamentarzyści PSL-u, działacze Solidarności RI, AgroUnii i Związku sadowników RP. Słowem osoby o przeróżnych poglądach i sympatiach politycznych. Niemniej wszyscy razem maszerowali przeciw coraz bardziej niepokojącym pomysłom i przepisom Unii Europejskiej.
Organizatorzy pikiety ustalili z policją szczegóły manifestacji. Ciągniki w kolumnach przejechały krajową „pięćdziesiątką” między dwoma rondami, a ci przybyli na miejsce autami manifestowali swoje niezadowolenie na przejściach dla pieszych wokół jednego z rond. W trakcie protestu pytaliśmy uczestników o ich zdanie na temat unijnej polityki rolnej oraz dlaczego warto protestować. Więcej w materiale wideo:
