Produkcja, logistyka oraz sukcesy eksportowe Chile nie przestają zaskakiwać. Częściej mówimy o borówkach, ale warto zwrócić uwagę także na czereśnie.
Chociaż w Polsce czereśnie jeszcze nie zakwitły, w Chile zakończył się już sezon czereśniowy. Łącznie wyeksportowano 414 tysięcy ton czereśni, co stanowi prawie sześciokrotność całkowitej polskiej produkcji z 2023 roku.
W przypadku Chin odnotowano nowy rekord eksportu – 377 tysięcy ton owoców. Warto zwrócić uwagę na uzależnienie chilijskiej produkcji od jednego odbiorcy. Tak naprawdę jest ono większe niż przypadku polskiego eksportu jabłek do Rosji przed laty.
Jeśli chodzi o odmiany, struktura uprawy i eksportu czereśni znacząco różni się od polskiej. Tak prezentowała się w zakończonym sezonie:
- Lapins – 43%
- Santina – 21%
- Regina – 19%
- Sweetheart – 4%
- Bing – 4%
- Cordia – 3%
- Skeena – 2%
- pozostałe – 4%
Większość owoców dotarła do odbiorców drogą morską w kontenerach chłodniczych. Nie raz informowaliśmy o dopracowanej do perfekcji logistyce oraz dedykowanych transportowcach kursujących wahadłowo między Chile a Szanghajem.
Źródło: www.cherrytimes.it