Sprawdzają się wiosenne prognozy analityków rynku, którzy przewidywali, że w razie wystąpienia w Europie niedoborów surowca do produkcji koncentratu soku jabłkowego (KSJ) Chiny są w stanie bardzo szybko zwiększyć swoją własną jego produkcję i wysłać ją na rynki.
Po katastrofalnych mrozach wiosennych fachowcy zastanawiali się nad możliwymi scenariuszami rozwoju sytuacji w przetwórstwie jabłek. Hamulcem cen dla jabłek przemysłowych i europejskiego KSJ miały stać się owoce i koncentrat z Chin.
Kraj ten od lat już obniża produkcję swojego koncentratu – w sezonie 2013/14 było to 642 tys. ton, w 2014/15 – 400 tys. ton, od sierpnia 2015 do lutego 2016 – 350 tys. ton. Na początku ubiegłego roku uzyskiwał za ten produkt około 1,2 $/kg. Polski koncentrat był w tym czasie nieznacznie droższy.
Jesienią bieżącego roku cena polskiego KSJ jest około 2 razy wyższa niż w ubiegłym roku. Jabłek przemysłowych skupiono mniej, niż wynoszą potrzeby. W tym czasie w Chinach pod prasy trafiło o prawie 9% więcej jabłek niż przed rokiem.
Od lipca do września państwa Unii Europejskiej sprowadziły prawie 10 tys. ton KSJ – niemal trzykrotnie więcej niż przed rokiem.
za: pb.pl, IERiGŻ-PIB
pg