Przez najbliższy rok do Francji nie będzie mogła wjechać żadna partia owoców czy warzyw, która była chroniona tiachlorpydem.
Francuskie Ministerstwo Rolnictwa postanowiło całkowicie wstrzymać import świeżych owoców i warzyw traktowanych produktami opartymi na tiachlorpydzie. Przepisy mają obowiązywać przez rok, z możliwością przedłużenia.
Warto przypomnieć, że tiachlopryd to substancja owadobójcza wycofana we Francji w 2018 roku, a w Unii Europejskiej zakaz jej stosowania obowiązuje od lutego 2021.
Mimo unijnych zakazów, produkty oparte na tej substancji nadal używane są w wielu krajach świata. Głośne protesty francuskich rolników są przyczyną decyzji władz – sprzeciwiali się napływowi tańszych produktów z pozostałościami substancji, których oni sami nie mogą stosować od lat. Decyzja ta ma złagodzić nastroje wśród rolników oraz zwiększyć bezpieczeństwo francuskich konsumentów.
Podobne postulaty można było usłyszeć na polskich strajkach. Jako członkowie tej samej Unii, mamy te same prawa. Pytanie, czy polskie władze rozważają wprowadzenie identycznych rozwiązań chroniących rodzimych producentów i konsumentów.
źródło: www.freshplaza.fr