Klaus i Luis przyniosą ocieplenie. Pojawią się opady i bardzo silny wiatr

śnieg sad

Do naszego kraju dotarł front ciepły pochodzący od niżu Klaus, który przyniesie opady deszczu oraz mokrego śniegu. Niż odpowiedzialny jest również za duży spadek ciśnienia, negatywnie wpływając na nasze samopoczucie.

W nocy z czwartku na piątek białe krajobrazy pojawią się na wschodzie naszego regionu. Po przejściu frontu temperatura powietrza zamiast spadać będzie piąć się do góry. O poranku słupki rtęci wskażą 2 stopnie Celsjusza na wschodzie kraju, 3 stopni Celsjusza w centrum i 5 stopni powyżej zera na zachodzie. Z niżem związany jest również silny wiatr, który wieczorem z południowego zmieni kierunek na zachodni. Możemy spodziewać się porywów wiatru przekraczających 70 km/h.

W piątek od samego rana na niebie chmury z przelotnymi opadami deszczu. Nieco mniej opadów i więcej rozpogodzeń na zachodzie Polski oraz na Wybrzeżu. Za frontem napłynie znacznie cieplejsze powietrze. W południe na termometrach zobaczymy nawet 7 stopni Celsjusza powyżej zera. Na południu i południowym zachodzie nawet 10 stopni ciepła.

Przez silny wiatr nie poczujemy wiosennych temperatur

W weekend dostaniemy się pod wpływ kolejnego niżu Luis, który szczególnie dużo przelotnych opadów deszczu przyniesie w niedzielę. Ujemne temperatury znikną nawet o porankach. Najcieplejszym dniem zapowiada się niedziela. Słupki rtęci podniosą się do nawet 10 stopni Celsjusza.

Niestety, to jeszcze nie będzie prawdziwa wiosna. W przyszłym tygodniu ponownie słupki rtęci o porankach padną znacznie poniżej zera. Dodatkowo silny wiatr obniżał będzie temperaturę odczuwalną.

Przedłużające się chłody w marcu znacznie opóźnią wegetację, co może pozytywnie wpłynąć na rośliny w kwietniu i maju. Mamy w tym roku bardzo duże szanse na to, że zimni ogrodnicy w tym roku nie nadejdą. Fale zimna połączone z przymrozkami, chwilami do nawet -6 stopni występować mają do około 10 kwietnia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here