Cen minimalnych nie będzie. Zdaniem Ministerstwa hiszpańskie rozwiązanie nie sprawdzi się w Polsce

ceny minimalnej nie będzie

Cen minimalnych nie można wprowadzić. Można jednak wprowadzić obowiązek zapłaty stawki, która pokrywa koszty produkcji. Tak jest obecnie w Hiszpanii. Ministerstwo Rolnictwa twierdzi jednak, że to rozwiązanie nie sprawdzi się w Polsce. 

Komisja Europejska wyraziła negatywne stanowisko w sprawie projektu ustawy zaproponowanej przez polskie Ministerstwo Rolnictwa dotyczącej m.in. ustalania cen minimalnych owoców.

Byli przeciwnicy, ale byli też zwolnicy cen minimalnych. Teoretycznie dyskusję zakończyła Komisja Europejska, która przypomniała, że przepisy polityki rolnej UE zobowiązują państwa członkowskie UE do respektowania jednolitych zasad wspólnej organizacji rynków rolnych i nie przyznają uprawnień do podejmowania na szczeblu krajowym samodzielnych decyzji o zastosowaniu mechanizmów interwencyjnych np. wprowadzenia cen minimalnych. Diabeł tkwi jednak w szczegółach.

Jako przykład przywołana jest Hiszpania. Słyszeliśmy przecież nie raz, że tamtejsi rolnicy mają od niedawna zagwarantowane „ceny minimalne”. Nigdzie nie pada tam jednak sformułowanie „cena minimalna”. Chodzi tam o to, że cena uzyskiwana za owoce musi być wyższa niż poniesione koszty produkcji. Na taki mechanizm Komisja Europejska zezwoliła Hiszpanom…

Hiszpania wdrożyła przepis mówiący o tym, że „Cena umowy żywnościowej, którą ma otrzymać producent surowców lub jego grupa, musi być w każdym przypadku wyższa od całkowitych kosztów poniesionych przez producenta lub rzeczywistych kosztów produkcji, które obejmują wszystkie koszty poniesione w związku z prowadzeniem przez niego działalności, między innymi koszty nasion i sadzonek, nawozów, środków fitosanitarnych, pestycydów, paliw i energii, maszyn, napraw, kosztów nawadniania, paszy dla zwierząt, kosztów weterynaryjnych, amortyzacji, odsetek od pożyczek i produktów finansowych, prac zakontraktowanych oraz pracy zatrudnionej lub dostarczonej przez producenta lub członków jego gospodarstwa domowego.”.

Ministerstwo Rolnictwa podkreśla jednak, że to rozwiązanie nie sprawdzi się w Polsce i wyjaśnia…

W cytowanym hiszpańskim rozwiązaniu prawnym nie ma mowy o wprowadzeniu „cen minimalnych” na produkty rolne, funkcjonowanie tego zapisu może być związane z obowiązkiem prowadzenia rachunkowości (dokumentowania kosztów, w tym zakupu środków produkcji) przez wszystkie podmioty łańcucha dostaw, w tym przez rolników. System podatkowy w Hiszpanii obejmujący rolników jest inny niż w Polsce, co wiąże się z możliwością łatwej specyfikacji i weryfikacji kosztów. Ponadto, w przypadku dużej ilości małych i średnich gospodarstw w Polsce, koszty w każdym przypadku są inne, w szczególności odbiegają od przeciętnej w gospodarstwach wysokotowarowych. Należy również wziąć pod uwagę, że w sytuacji dużej podaży, rolnicy, którzy mają wyższe koszty wytworzenia w stosunku do dużych i zorganizowanych producentów rolnych mogą mieć problemy ze sprzedażą swoich produktów. Ponadto może nastąpić masowy przywóz produktów rolnych z krajów, gdzie występuje niższa cena. Ze względu na fakt, że ww. przepisy weszły w życie w tym roku, nie jest znana skuteczność ich funkcjonowania i egzekwowania oraz stanowiska KE w tym zakresie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here