Jednym z zabiegów agrotechnicznych w uprawie porzeczek czarnych, czerwonych oraz agrestu jest ich przycinanie. Z zabiegu wynika dla plantacji szereg korzyści. Część plantatorów jest w trakcie jego wykonywania.
Zabieg można wykonywać od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Na rynku jest szereg maszyn, którymi wykonamy przycinanie. Od własnych konstrukcji, przez maszyny rzemieślnicze po profesjonalne urządzenia. Zabieg jest potrzebny szczególnie w przypadku silnie rosnących odmian. Celem jest uformowanie krzewów na kształt litery „V”.
Prawidłowo i regularnie formowane krzewy w sposób naturalny odmładzają się. Najstarsze pędy znajdujące się przy ziemi są usuwane. Owocujące pędy pod wpływem owoców opuszczają się. Dzięki temu w środku krzewu młode przyrosty mają więcej światła i przestrzeni do wzrostu. W efekcie na przestrzeni lat roślina odmładza się „od środka”.
Niecięte porzeczki przy urodzajnym roku mogą sprawiać problemy przy mechanicznym zbiorze. Konstrukcja kombajnów nie pozwala na podebranie gałęzi znajdujących się na ziemi, bądź tuż nad nią. W efekcie część plonu pozostaje niezebrana. Przy prawidłowo uformowanych krzewach podbierak kombajnu dosięga wszystkich owocujących pędów i problem nie występuje.
Kolejna kwestia to zabiegi odchwaszczania czy uprawiania na plantacjach ekologicznych. Na uformowanej plantacji są one znacznie bardziej skuteczne, wydajne i prostsze do wykonania.
Na głównym zdjęciu widzimy wykonaną własnoręcznie maszynę do przycinania krzewów. Konstrukcja była przez wiele lat ulepszana. Wydajność to około 2 hektary na godzinę. Pozdrawiamy autora, pana Tomasza Rudnickiego.
