Przed nami pierwszy dzień, kiedy w wielu miejscach przejdą gwałtowne burze. Na baczności dziś po południu, wieczorem i w pierwszej połowie nocy muszą stanąć rolnicy z okolic Poznania, Gniezna, Śremu, Torunia, Bydgoszczy, Olsztyna gdzie pojawią się gwałtowne burze z gradem i wichurami.
Słabsze burze wystąpią na Mazowszu, zachodzie Lubelskiego i w Małopolsce.
W środę burze powrócą przede wszystkim na Podlasie, gdzie podczas burz możliwy grad do 3-4 cm, wichury, a nawet jest ryzyko szkód jak po przejściu trąby powietrznej.
W czwartek szanse na burze są na południu i południowym zachodzie, zaś z czwartku na piątek większy układ burzowy pojawi się na południu i wschodzie kraju.
Najmniejsza szansa na opady i burze będzie w województwie łódzkim, gdzie do czwartku wieczór w większości nie spadnie, ani jedna kropla deszczu.
Podczas burz największym zagrożeniem będą ulewy, opady nawalne podczas których wiele warzyw może zostać wypłukana przez rzeki, które pojawią się na każdym stoku niewielkich wzniesień. Ulewy podczas burz będą bardzo powszechne, zaś grad to zjawisko lokalne, podobnie wichury.
