W Europie robi się coraz goręcej. Dla nas oznacza to coraz wyższe temperatury na pograniczu z upałami. Dziś przed burzami w centrum kraju odnotujemy 30 stopni.
Burze na froncie chłodnym powstaną głównie późnym popołudniem i wieczorem miejscami na południu oraz w centrum kraju – mniej więcej od Warszawy, po Łódź, Kalisz, Wrocław, Opole, Katowice, Kielce. Tu burze będą najbardziej gwałtowne – gdzieś lokalnie może spaść grad do 2 cm oraz zawiać wiatr do 90 km/h.
Na północy burz będzie mniej, a więcej deszczu, który spadnie na Kujawy, większość Pomorza Gdańskiego, a wieczorem na Warmię.
W nocy front zaniknie i na wschodzie kraju będzie bez opadów.
W kolejnych dniach czeka nas pogoda z niemal bezchmurnym niebem i coraz wyższą temperaturą. W weekend na zachodzie, południu i w centrum od 29 do 33 stopni. Podobne wartości na termometrach w poniedziałek w akompaniamencie niemal bezchmurnego nieba.