Sadownicy, którzy oferują swoje owoce na rynku hurtowym w Sandomierzu informują o aktualnej sytuacji. Mała jest podaż owoców, niestety towarzyszy temu nieduża liczba kupujących.
Na rynku w Sandomierzu oferta gatunków i odmian jest bardzo szeroka. Niemniej każdy z producentów oferuje raczej nieduży wolumen towaru. Sumarycznie podaż jest więc nieduża. Swoje owoce sprzedaje także Maciej Cybulak. – Dziś sprzedaż na mniejszych rynkach hurtowych w rozumieniu ilości wygląda tak, jak przeciętny detal w latach 90-tych. Jest to efekt rosnącej liczby marketów w Polsce – dodaje sadownik.
Podaż ubiegłorocznych jabłek jest symboliczna. Na rynku dobrze sprzedają się natomiast letnie odmiany, czyli Early Geneva i Papierówka. Najczęstsze ceny transakcyjne wynoszą od 40 do 45 zł za skrzynkę, czyli 2,66 – 3,00 zł/kg.
Nie brakuje także śliwek. Niestety, ich ceny negatywnie zaskakują. Sadownicy sprzedają Hermana najczęściej po 2,00 zł/kg, Dianę po 2,50 zł/kg. W sprzedaży dominuje jednak Cacanska Rana, która jest sprzedawana po 3,00 zł/kg.
W całkowitej podaży natomiast dominują morele, co jest charakterystyczne dla tego rynku w lipcu i w sierpniu. Przeciętna cena za 15-kilogramowe opakowanie wynosi 70 zł (3,88 zł/kg). Przeciętne ceny na rynku w Broniszach są więc nieco wyższe. Tam też udaje się wielu producentów z zagłębia sandomierskiego.
Wszystko się zgadza prucz ceny jabłek ta wynosi już 25-30zl za 15kg