Chociaż pandemia koronawirusa przyczynia się do strat na przykład w branży gastronomicznej, to są działy gospodarki, które zyskują. Jak się okazuje, pandemia to dobry czas dla serbskich plantatorów i eksporterów.
Okres od wiosny do chwili obecnej jest szczególnie zyskowny dla serbskich eksporterów mrożonych malin. Ceny przekroczyły barierę 3,00 euro za kilogram i do nowego sezonu zakontraktowane ilości będą sprzedane.
Nie narzekają również serbscy szkółkarze, którzy eksportują swoje drzewka głównie do Rosji i Kazachstanu. W krajach tych stale inwestuje się nowe sady. Ze względu na stały popyt na dobrym poziomie eksport materiału nasadzeniowego jest płynny.
Zielony ład, wprowadzany w Unii Europejskiej budzi wśród przedstawicieli branży dwojakie odczucia i prognozy. Z jednej strony bezcłowy handel z UE jest zatwierdzony przez Brukselę do końca 2025. Równocześnie niektórzy obawiają się ograniczenia eksportu owoców do unii poprzez coraz bardziej wyśrubowane przepisy w zakresie stosowania środków ochrony roślin.
Cały 2020 rok był również udany dla producentów owoców. Wzrósł zarówno eksport jabłek (z powodu zwiększonego popytu). Więcej wyeksportowano również owoców pestkowych.
Źródło: agropress.org.rs