W ostatnich dniach dużo dyskutuje się na temat ubezpieczeń w sadownictwie. Całemu procesowi towarzyszy w Polsce szereg problemów. Również Włosi borykają się z problemami w ubezpieczeniach i postulują reformy.
Sadownicy w Polsce mają problemy z ubezpieczeniem upraw od przymrozków. Główne problemy to brak decyzji ze strony głównego ubezpieczyciela, stosunkowo długi czas karencji i mała pula środków na dopłaty do ubezpieczeń. Sadownicy nadal nie mogą ubezpieczyć sadu od przymrozków!
Włoscy rolnicy mają podobne problemy. Karencja w przypadku ubezpieczeń od przymrozków wynosi 12 dni. Ich zdaniem państwowe dotacje do ubezpieczeń są za niskie. Ponadto rolnicy informują o celowym działaniu ubezpieczycieli w celu zminimalizowania liczby zawieranych umów,
Po fali przymrozków, która we Włoszech zniszczyła cześć upraw, rolnicy apelują o zmiany. Straty są raportowane nawet na Sardynii i okolicach Rzymu. Zdaniem związków zawodowych obecny system ubezpieczeń i przepisy wymagają gruntownej reformy.
Musimy mieć świadomość, że decyzje, jakie podejmują firmy ubezpieczeniowe są podejmowane w oparciu o specjalistyczne prognozy ekspertów i różnego rodzaju statystyki. W związku z powyższym zachowanie ubezpieczycieli zarówno w Polsce i we Włoszech może świadczyć o dużym prawdopodobieństwie wystąpienia przymrozków. Wynika ono bezpośrednio z zamawianych przez firmy ubezpieczeniowe ekspertyz.
źródło: italiafruit.net