Sadownicy wstrzymują się ze sprzedażą wysokiej jakości Gali i Goldena, bo ceny oferowane przez rynek nie są satysfakcjonujące. Z tego względu zaczynają pojawiać się pierwsze wyższe oferty, które mają zachęcić sadowników do sprzedaży.
Popyt na jabłka jest na dobrym poziomie. Notujemy przede wszystkim zainteresowanie ze strony odbiorców z Egiptu. – Powtarzanie od wielu tygodni hasło, że „handel stoi” nie obrazuje prawdziwego obrazu sytuacji – takiego zdania jest między innymi Tomasz Dąbrowski, który zajmuje się handlem jabłkami.
– Na rynku obserwujemy powolny wzrost popytu na Galę i Goldena Deliciousa – jak dodaje p. Tomasz, zakup większych partii jednolitej jakości staje się coraz trudniejszym zadaniem. Pierwsze wzrosty cen powinniśmy zaobserwować już niedługo. Po zakupach wspomnianych odmian bezpośrednio ze zbiorów sadownicy nie spieszą się ze sprzedażą. Wszystko wskazuje na to, że czekają na lepsze ceny. Nic w tym dziwnego. Przy tak błyskawicznie rosnących kosztach dopiero ceny około 2,00 zł za kilogram można uznać za satysfakcjonujące.
Są też eksporterzy, którzy za odpowiednią jakość oferują wyższe ceny. Dokładnie chodzi o paskowane sporty Gali. Wybarwienie co najmniej 70% i odpowiednia jędrność to wyższa cena niż ta oferowana przez większość sortowni. Można już znaleźć na rynku oferty, gdzie za jabłka spełniające warunki do eksportu na dalekie rynki można otrzymać 1,70 zł za kilogram. Dotyczy to owoców o średnicach od 70 do 90 milimetrów.
Warto wziąć to pod uwagę i nie godzić się na sprzedaż wysokiej jakości jabłek w niezadowalających cenach.
