Przepisy wprowadzane zbyt szybko gwarantują problemy

gruszki w punetkach

Zakaz używania plastikowych opakowań we Francji wszedł w życie 1 stycznia. Jak się okazuje decyzja była podjęta zbyt pochopnie i bez głębszej analizy. Organizacje reprezentujące handel i przemysł interweniują u Komisji Europejskiej o odroczenie nowych przepisów w czasie.

Organizacja Freshfel apeluje zarówno do władz Francji jak i Komisji Europejskiej o odroczenie wprowadzenia nowych przepisów dla branży owocowo-warzywnej. Jej zdaniem przepis jest wprowadzony zbyt pochopnie i na rynku nie ma obecnie tylu alternatyw, aby móc go egzekwować. Co więcej dla wielu przedsiębiorców oznacza to zakończenie biznesu z „dnia na dzień”.

Główny argument przeciwko odejściu od plastiku to zwiększenie procentu marnowanej żywności, które odbiór lat i tak jest coraz bardziej istotnym problemem w Europie. Ma ono wynikać z braku alternatywnych forma pakowania. Producenci i dystrybutorzy warzyw i owoców czują się dyskryminowani. Całkowity zakaz we Francji i będzie wprowadzony dopiero za 10 lat. Natomiast branży owocowo-warzywnej dotyczy on już od 3 dni.

Nowe przepisy doprowadzą do ciekawego paradoksu. Przykładowo etykiety niepodlegające kompostowaniu mogą być umieszczane na produktach pakowanych na eksport we Francji, ale nie na produktach pakowanych za granicą w celu sprzedaży we Francji.

Mamy zatem kolejny przykład ustawy/przepisów, które w myśl ochrony środowiska utrudniają życie producentom i przeciętnym obywatelom. Zdaniem ekspertów zmiany te wprowadzane są zbyt szybko i zdestabilizują rynek. Odczuje je także konsument w wyższych cenach świeżych produktów.

źródło: magyarmezogazdasag.hu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here