Protesty francuskich rolników przybierają na sile. Na granicy z Hiszpanią rolnicy spalili importowane owoce i wylali wino z cystern.
W ubiegłym tygodniu francuscy rolnicy protestowali blokując dziesiątki dróg na terenie całego kraju, szczególnie przy granicy z Hiszpanią. W czwartek i piątek zniszczyli kilka transportów z importowanymi owocami z Hiszpanii, a następnie je podpalili.
Otwierano również cysterny z importowanym winem. W tak zdecydowany sposób wyrażono sprzeciw wobec importowanej do Francji żywności. Importu do kraju będącego największym producentem wolnym w Unii Europejskiej.
Podobnie jak w przypadku polskich protestów, oprócz niezadowolenia z niskiej dochodowości i zagranicznej konkurencji, francuscy rolnicy sprzeciwiają się również Zielonemu Ładowi. Rząd nie zgodził się na postulaty związków, dlatego od dzisiaj zaplanowana jest blokada Paryża.
Największe związki zawodowe mają zablokować wszystkie drogi dojazdowe do miasta. Zapowiadają, że bezterminowo żadna ciężarówka nie wjedzie, ani nie wyjedzie ze stolicy kraju.
źródło: www.rmf24.pl, zdjęcia: https://www.facebook.com/lafnsea