Plantatorzy notują uszkodzenia mrozowe na malinach

przemarznięte maliny

Producenci malin z kraśnickiego zagłębia malinowego notują pierwsze uszkodzenia mrozowe na plantacjach. Są one efektem bardzo niskich temperatur, które zanotowaliśmy w okresie świątecznym.

27 grudnia temperatura spadła miejscami nawet nieco poniżej minus 20 stopni Celsjusza. plantatorzy z zagłębia kraśnickiego notują pierwsze, częściowe uszkodzenia na swoich plantacjach. Uszkodzenia zaobserwował również pan Łukasz Cielma, który także produkuje maliny w tym rejonie.

– Czym bliżej gruntu, tym pędy mają zmieniony kolor i obserwuję więcej uszkodzeń – opowiada plantator po noworocznym sprawdzeniu stanu swojej plantacji. Pan Łukasz sprawdzał odmianę Glen Ample. Jak dodaje są odmiany bardziej wrażliwe na niskie temperatury, których nie uprawia. W ich przypadku sytuacja może być nieco gorsza.

– Nie są to uszkodzenia znaczące, ale moim zdaniem na pewno będą miały wpływ na tegoroczny plon – kontynuuje nasz rozmówca. Producenci jeszcze nie sprawdzali jak wygląda sytuacja na ich plantacjach. Niemniej można spotkać się z podobnymi opiniami z zagłębia. Częściowe uszkodzenia w dolnych partiach łodyg są obserwowane w przede wszystkim do wysokości 50 cm i w miejscach nieco oddalonych od zabudowań. 

Jest jeszcze kwestia nawożenia. W minionym sezonie producenci nawozili maliny późno i bardziej obficie niż w ubiegłych latach. W związku z tym rośliny później niż zwykle weszły w stan spoczynku. Doradcy polecali nawet późną jesienią zabiegi, które miały na celu opadanie liści. Te w minionym roku utrzymywały się wyjątkowo długo.

Jak mówi pan Łukasz i inni producenci malin, zima jeszcze przed nami i wszystko może się zdarzyć. Nie sposób w tym momencie ocenić faktycznego wpływu obserwowanych uszkodzeń na letni plon. Niemniej temperatury z końcówki grudnia na pewno będą miały na niego wpływ. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here