Lada dzień pełną parą ruszą zbiory truskawek z gruntu. Chodzi tu o największy procentowy odsetek upraw, czyli plantacje nieprzyspieszane. Wraz ze wzrostem podaży naturalny jest spadek ceny. Jak kształtują się dziś ceny truskawek deserowych? Czemu ceny spadają tak szybko?
Na targowisku gminnym w Nowym Przybojewie ceny nieco spadły. Niestety, za owoce niższej jakości cena chwilami spada poniżej 10 zł za łubiankę. Warto wspomnieć, że niedziela zazwyczaj jest najtańszym dniem w całym handlowym tygodniu. Za odmianę Rumba, plantatorzy obecnie otrzymują od 9 do 13 zł. Asia, od 12 do 13 zł. Roksana – 13 zł. Alba – 12 zł. Allegro – 12 zł.
Wielu plantatorów, zastanawia fakt, czemu przy tegorocznych, mniejszych zbiorach, ceny tak szybko spadają? Producenci często bywający zarówno na podwarszawskich Broniszach jak i na Nowym Przybojewie, zdecydowanie częściej widzą sytuacje w których więcej jest kupujących od sprzedających. Inni z kolei sytuację cenową w Goławińskim zagłębiu tłumaczą niższą jakością tegorocznych plonów. Na rynku w Broniszach owoce najwyższej jakości przed weekendem cieszyły się dobrym popytem i sprzedawały w granicach 16 – 20 zł za łubiankę.
Sytuację najlepiej prezentuje wykres ceny kilograma truskawek na rynku w Broniszach. Jak widać w maju, cena truskawek importowanych była przez cały miesiąc nieco niższa od krajowej. Kolejną przyczyna spadków jest również stała presja ceowa ze strony owoców importowanych.