Sadownicy mówią, że pierwsze odmiany krajowych śliwek po kilku dniach sprzedaży nie cieszą się jeszcze zbyt dużym zainteresowaniem kupujących na rynku w Broniszach. Znacznie większy popyt dotyczy czereśni i słodkich odmian wiśni.
Sadownicy, którzy oferują na rynku wczesne odmiany śliwek przyznają, że to jeszcze nie czas na handel owocami tego gatunku. Kupujący na rynku skupiają się obecnie przede wszystkim na owocach jagodowych, czereśniach i wiśniach. W związku z tym sadownicy przystają na niższe ceny nabywców. Zwłaszcza, że mówimy o bardzo małych ilościach owoców.
Odmiany Herman i Ruth Gerstetter, początkowo sprzedawane po 5,00 – 6,00 zł/kg obecnie kupujący mogą nabyć nawet po 3,00 zł/kg. Sadownicy przyznają, że detaliści „przestawią” się na śliwki dopiero z początkiem sierpnia. Wówczas oferta gatunku będzie znacznie szersza.
Większym zainteresowaniem cieszą się wiec czereśnie, których ceny są bardzo zróżnicowane. Gatunek sprzedawany jest od 6,00 do 16,00 zł/kg. Chociaż czereśnie oferuje bardzo wielu sadowników to ogólny wolumen oferowany na rynku jest znacznie mniejszy w porównaniu z minionymi, urodzajnymi sezonami.
Jeśli chodzi o wiśnie to ceny są satysfakcjonujące, zwłaszcza dla sadowników, którzy oferują wysokiej jakości owoce z nawadnianych sadów. Przez cały tydzień łubiankę o pojemności 3kg można było sprzedać po 18,00 – 20,00 zł, czyli za ponad 6,00 zł/kg. To ponad 2 razy więcej niż na punktach skupu. Mniejsze owoce z nienawadnianych sadów sprzedawane są najczęściej za około 15,00 zł za łubiankę, czyli 5,00 zł/kg.
