Olej napędowy tanieje, ale nadal jest złotówkę droższy niż przed wybuchem wojny

cysterna

Litr oleju napędowego na stacjach paliw coraz częściej kosztuje poniżej 7,00 złotych. Chociaż sadowników cieszą spadki to do normalności nadal daleko…

Ceny paliw nadal są bardzo wysokie, zwłaszcza, jeśli zestawimy je z aktualnymi cenami jabłek deserowych. Niemniej sadownicy zwracają uwagę na powolny trend spadkowy. Na stacjach paliw w zagłębiach sadowniczych coraz częściej spotkamy się z cenami poniżej 7,00 zł za litr oleju napędowego. Dziś PKN Orlen wycenił litr paliwa w hurcie na 5,39 zł netto.

Sadownicy po raz kolejny zwracają uwagę na zjawisko, które na stałe towarzyszy tematowi cen paliw. Chodzi o to, że gdy ropa drożeje to ceny na stacjach rosną błyskawicznie. Tak było tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. Natomiast gdy ropa na giełdach tanieje, rolnicy muszą nieco odczekać, zanim zatankują ciągniki po niższych cenach.

Spadki na stacjach wynikają z taniejącej na rynkach światowych ropy naftowej. Aktualnie baryłka kosztuje 65 dolarów amerykańskich. Wykres niżej przedstawia ceny na przełomie roku. Widzimy systematyczne spadki i wyraźne „tąpnięcie” w połowie marca tego roku. Chociaż ropa kosztuje tyle co przed wojną na Ukrainie to litr ON jest mniej więcej o złotówkę droższy…

 

Ceny ropy naftowej na przestrzeni ostatniego roku

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here