W tym sezonie sprzedaż wiśni na rynkach hurtowych przebiega dosyć płynnie. Jednak nie zawsze tak było. Za ile dziś można sprzedać wiśnie w hurcie?
W tym roku wiśnie wyjątkowo dobrze radzą sobie na rynkach hurtowych. Przyczyny należy doszukiwać się przede wszystkim w bardzo małej podaży wczesnych, słodkich odmian, co było efektem wiosennych przymrozków. Na początku sezonu ceny za Debracena czy Groniastą przez wiele dni nie spadały poniżej 6,00 zł/kg, czyli 18 zł za łubiankę.
W minionych sezonach nierzadko bywało tak, że po zakończeniu dostaw słodkich odmian i wejściu do sprzedaży Łutówki, ceny szybko spadały. W szczycie sezonu Łutówkę na rynkach hurtowych można było sprzedać niewiele korzystniej od cen, jakie uzyskiwano na punktach skupu. W tym roku nie widzimy takiego scenariusza. Nierzadko obserwowaliśmy również duże różnice w cenach, gdy podaż słodkich odmiany i przemysłowej Łutówki nakładały się na siebie.
Aktualnie na rynku w Broniszach Łutówkę można sprzedać najczęściej od 4,00 do 4,50 zł/kg. Ostatnie partie Groniastej osiągają ceny 6,00 – 7,00 zł/kg. Niemniej sadownicy, którzy sprzedają wiśnie relacjonują nam, że większość transakcji dotyczy 10 – 20 łubianek. Na rynku nie ma dużych hurtowników i kupujących z Litwy. Część sadowników opóźnia zbiory Groniastej, aby oferować dłużej wiśnie, które można uzyskać nieco wyższe ceny. Do samego końca są kupujący, którzy są w stanie zapłacić więcej za Groniastą ze względu na jej walory smakowe, a także dzięki temu, że lepiej znosi transport.
Na lubelskiej Elizówce obowiązują podobne stawki co na rynku w Broniszach. Na rynku Zjazdowa w Łodzi wyższe są ceny minimalne, ale maksimum to również 6,00 zł/kg. Na giełdzie kaliskiej przeciętna cena sprzedaży to 4,00 zł/kg.
