Jabłka z KA poszukiwane. Czy razem z wymaganiami wzrosną ceny?

jabłka deserowe

Popyt na polskie jabłka jest na wysokim poziomie. Główny czynnik to przede wszystkim ceny. Tam gdzie rośnie popyt rosną ceny. Tak samo powinno być i w tym przypadku.

W ofertach zakupu jabłek deserowych sadownicy coraz częściej spotykają się z wymaganiami dotyczącymi przechowania owoców. Wybrani kupujący oczekują wyłącznie jabłek z kontrolowanej atmosfery. Równocześnie niechętnie decydując się na zakup jabłek ze zwykłych chłodni. Zazwyczaj z tym wymogiem mieliśmy do czynienia od połowy stycznia lub przełomu stycznia i lutego.

Jak informują nas eksporterzy, w miarę postępu sezonu coraz bardziej będą się uwydatniały wymagania jakościowe. Już teraz wybrane podmioty kupują jabłka wyłącznie z kontrolowanej atmosfery. Nasz rozmówca za Ligola od 70 mm na sortowanie oferuje 1,00 zł za kilogram bez górnej granicy kalibru jabłek. Jak twierdzi musi być pewny jakości i dlatego oferuje wyższą cenę. Niemniej nie byłby w stanie tego zrobić, gdyby nie cena, jaką jest w stanie zapłacić jego odbiorca.

Wszyscy oczekują wyższych cen jabłek deserowych. Obecnie zyskowna jest wyłącznie sprzedaż wybranych odmian jak paskowane sporty Gali, Golden Delicious czy Boskoop. Na wyższe ceny będą wpływały przede wszystkim rosnące koszty energii elektrycznej oraz koszty pracy. W przyszłym sezonie koszty produkcji będą znacznie wyższe, ale to temat na osobne rozważania.

Czy zatem jakość w tym sezonie zapłaci? Kolejni rozmówcy potwierdzają, że wiele na to wskazuje. Musimy pamiętać, że handel tanimi jabłkami nie służy w dłuższej perspektywie także dużym eksporterom. Drogimi jabłkami lepiej się handluje i lepiej się na nich zarabia. Lepiej zarobić 5% od 2,00 zł niż 5% od 1,20 zł. Potwierdza to również stare powiedzenie w tej branży mówiące, że „na tanim jabłku nie ma bicia”.

W całym zagadnieniu nie bez znaczenia są również ceny jabłek przemysłowych. W naszym kraju wpływają one w dość istotny sposób na ceny jabłek deserowych. Widać to wyraźnie na przykładzie najtańszych odmian. Gloster i Idared były kupowane w październiku nawet po 0,45 na sortowanie. Obecnie tyle kosztuje „suchy przemysł”, a ceny zakupu wzrosły do 0,55 – 0,60 zł za kilogram. Podsumowując, również ceny suchego przemysłu mogą pomóc cenom jabłek deserowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here