W ramach akcji protestacyjnej sadownicy postanowili zaskoczyć mieszkańców stolicy również pozytywnym gestem – wczoraj w stolicy częstowali przechodniów jabłkami.
Kiedy sadownicy z okolic Grójca zbierali się przed wjazdem na trasę S7, ich koledzy wspierali protesty inną akcją – częstowali mieszkańców Warszawy jabłkami. Tego dnia w samym centrum miasta rozdano trzy tony jabłek odmian Golden Delicious i Red Jonaprince.
Owoce były na miejscu od wczesnych godzin porannych i „rozeszły się” do ostatniej sztuki. Jak dodają nasi rozmówcy, odbiór akcji przez warszawiaków był wyjątkowo pozytywny. Ponadto samo jabłko jest wyjątkowo wygodnym, smacznym i praktycznym owocem do takich inicjatyw.
– Uważam, że tego typu promocje są niedoceniane przez sadowników. Pozwalają być bliżej konsumenta, pokazać jakość i smak naszych owoców oraz wyjaśnić trudną sytuację i przyczyny protestów, których często nie znają mieszkańcy miast – mówi nam Andrzej Pruszkowski, sadownik zagłębia grójeckiego, który był zaangażowany w akcję.
Wysokiej jakości owoce zostały przygotowane przez organizacje producentów Appolonia, E.C.O Grupa i Polsad. Organizatorzy pomysłu oraz manifestacji w Grójcu – działacze Solidarności Rolników Indywidualnych – serdecznie im dziękują.
Wysłałem maila do tych firm. Ciekawe czy odpiszą. Można zamówić bez problemu jabłka od sadowników w Niemczech, Austrii czy Włoszech. Zobaczymy czy u nas też się da.
I nawet pogodziłem się z tym, że jabłek Kanzi się w PL nie dostanie.