Niemcy największym rynkiem dla polskich jabłek 4 miesiące z rzędu

sortowanie jabłek w gospodarstwie

Nie Egipt, Rumunia, czy Kazachstan. To nasi zachodni sąsiedzi po raz kolejny okazali się najlepszymi kupcami polskich jabłek deserowych.

W grudniu eksporterzy zauważyli wyhamowanie sprzedaży jabłek za granicę, a dziś potwierdzają to dane. Przed kryzysem żeglugowym mówiono o nasyceniu rynku indyjskiego i mniejszych wysyłkach. Całkowita sprzedaż naszych jabłek w grudniu 2023 była aż o 10 tysięcy ton mniejsza dla jabłek deserowych i o 4 tysiące ton mniejsza dla przemysłowych niż przed rokiem.

Kolejny miesiąc dobrej sprzedaży do Niemiec

Jeśli chodzi o jabłka deserowe, kluczową zmienną nie była sytuacja w Indiach. W porównaniu rok do roku do Egiptu sprzedaliśmy o 4,5 tysiąca ton mniej. Problemy z wysyłkami do Egiptu nadal, chyba w największym stopniu, utrudniają sytuację branży sadowniczej.

Z drugiej strony, eksport do Niemiec po raz kolejny pozytywnie zaskakuje. Mniejsze zbiory i zapasy jabłek za Odrą to dla nas szansa. Wzrost eksportu w grudniu 2023 w porównaniu do grudnia 2022 wyniósł 2600 ton, co sprawia, że Niemcy kolejny miesiąc z rzędu były największym rynkiem dla polskich jabłek deserowych w grudniu.

Wysłaliśmy mniej jabłek na obieranie

W przypadku jabłek przemysłowych, trzykrotny spadek eksportu wynikał głównie z handlu jabłkami na obieranie. Pod koniec roku jakość jabłek w chłodniach zaskoczyła negatywnie zachodnich sadowników, dlatego te owoce trafiły głównie do przetwórstwa na obieranie. W rezultacie, importowano mniej surowca z Polski.

W ostatnim czasie popyt na jabłka na obieranie w Polsce ponownie rośnie. Powoli rosną również ceny. Handel z zachodem może stymulować słabnąca złotówka, o której mówią ekonomiści. Poniżej załączamy histogram przygotowany na podstawie danych GUS.

odbiorcy polskich jabłek

 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here