W temacie nowości, które prezentowano na targach Interpoma warto wspomnieć o nowym systemie prowadzenia drzew jabłoni, czyli FlagTree®. W teorii uprawa ma być znacznie mniej pracochłonna niż w przypadku Guyota.
Na folderze reklamującym rzuca się w oczy napis „Robot ready”, co ma sugerować, że FlagTree® będzie sprawdzał się, jeśli planujemy zautomatyzowany zbiór mechaniczny. Twórcy tego systemu prowadzenia drzew twierdzą, że smukłe wrzeciono nie spełnia już dzisiejszych wymagań nowoczesnego sadownictwa i powoli będzie zastępowane. Zaletą tego muti-przewodnikowego rozwiązania jest to, że uzyskujemy jabłka najwyższej jakości.
Dobra ekspozycja wszystkich pędów prowadzi do lepszego i bardziej jednolitego wybarwienia owoców. Ponadto wszystkie jabłka są bardzo wyrównane od względem jakości, dlatego system zalecany jest do odmiany Gala i Fuji. Włoska szkółka zapewnia, że rozwiązania stosowane dla poprawy rumieńca takie jak odblaskowe folie czy maszyny do defoliacji będą zbędne. Chociaż takie zabiegi nie są popularne w naszym kraju, we Włoszech stosuje się je zdecydowanie częściej i ten argument być może bardziej trafia do tamtejszych producentów.
Równomierne wybarwienie owoców sprawia, że zbiór kilkuetapowy nie jest konieczny. W idealnej sytuacji potrzebny jest tylko jeden przejazd, co skutkuje znaczną oszczędnością czasu i pracy. Niskie drzewa umożliwiają zbiór z ziemi. Korzystanie z platform nie jest już wówczas konieczne. Kolejny argument dla sadowników z terenów górzystych – niskie drzewa sprawdzają się na zboczach.
Znacznie szybciej ma przebiegać proces cięcia. Jak zauważa szkółka, która oferuje ten system, wadą Guyota jest to, że wiele czasu trzeba poświęcić na wyprowadzenie drzewek. W tym przypadku jest to znacznie prostsze. Dlatego też rozwiązanie jest reklamowane oszczędnością czasu i mniejszym nakładem pracy.
