Przy dzisiejszej cenie skupu wiśni zbiór ręczny może nie być rentowny

zbiór wisni

Od kilku dni dużo mówi się o cenach skupu wiśni przemysłowych. Warto skupić się na kwestii równie istotnej, czyli kosztach produkcji. Te wzrosły względem ubiegłego roku i negatywnie wpływają na rentowność produkcji. 

Mazowiecki Ośrodek Doradztwa rolniczego regularnie oblicza koszty produkcji dla wszystkich gatunków owoców i warzyw. Ostatnie wyliczenia pochodzą z grudnia 2021 roku, co w pewnym stopniu komplikuje sprawę, ponieważ od tamtego czasu znacząco zdrożało przede wszystkim paliwo, ale nie tylko…

Niemniej skupmy się na ostatnich wyliczeniach ośrodka. Przy założeniu plonu na poziomie 12 ton z hektara koszt produkcji kilograma wyniósł 1,86 zł. Wyliczenia te musimy wzbogacić o dwa aspekty. Przede wszystkim o wzrost cen środków produkcji, ale najważniejsze o koszt zbioru ręcznego, który sprawia, że przy obecnych cenach zbytu staje się on nierentowny. 

Ręczne zebranie 12 ton wiśni kosztuje dziś 9600 zł. MODR oblicza koszt zbioru liczony w roboczogodzinach, co nie jest w tym przypadku do końca miarodajne, ponieważ mowa tu o 2068 złotych. Następnie koszt ochrony, nawożenia, amortyzacji i dodatkowych kosztów wyliczono na 20 241 na hektar. Razem z ręcznym zbiorem przy stawce 0,80 zł/kg otrzymujemy więc 29 841 zł.

Sprzedając dziś 12 ton wiśni po 2,20 zł/kg, otrzymamy 28 248 zł brutto, czyli o 1593 zł mniej niż koszt produkcji razem ze zbiorem ręcznym! Przy dzisiejszych cenach symboliczny zysk osiągamy dopiero przy plonie na poziomie 14 ton z hektara. Nie zapominajmy o najważniejszym. Są to koszty wyliczone w grudniu co sprawia, że dodatni poziom rentowności może być osiągnięty przy jeszcze wyższym plonie lub… wyższej cenie. Jak widać wyjściowe ceny skupu przy założeniu zbioru ręcznego balansują na granicy rentowności. 

Wszystko ulega zmianie, gdy mówimy o zbiorze mechanicznym, wyższej cenie sprzedaży, wyższym koszcie zbioru ręcznego lub wyższym plonie z hektara. Kalkulacja kosztów powinna być prowadzona również indywidualnie i być co roku podstawą do podejmowania decyzji przed sezonem lub w trakcje jego trwania. 

Nikt nie zaprzeczy, że wzrosły koszty produkcji owoców niezależnie od gatunku. Tak samo jest w przypadku wiśni. Procentowo najbardziej podrożały nawozy i olej napędowy. W miarę upływu lat i wzrostu kosztów produkcji przybywa w Polsce sadowników, którzy decydują się na mechaniczny zbiór, co wynika przede wszystkim z tytułowej tezy.

źródło: modr.mazowsze.pl

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here