Putin przedłuża embargo na polskie jabłka do końca 2021 roku

polskie jabłka

Władimir Putin podpisał dekret przedłużający sankcje odwetowe do 31 grudnia 2021 roku. Embargo na żywność zostało wprowadzone w 2014 r. wobec krajów UE, Norwegii, Szwajcarii, USA, Australii i Kanady.

Chociaż z roku na rok coraz mniej mówi się o szansach na zniesienie embargo na żywność, wciąż wielu sadowników ma nadzieję, że kiedyś tak się stanie. Warto też napisać, zakończenia sankcji chciałoby także wielu zwykłych rosyjskich obywateli, o czym cyklicznie informują tamtejsze media. Zdecydowanie rośnie jednak grono pesymistów, którzy twierdzą, że taka szansa już nie nastąpi. 

Trudno się nie zgodzić z taką opinią, tym bardziej, że pojawiają się głosy o innych krokach mających sprawić, że Rosja będzie jeszcze bardziej niezależna. Media poinformowały, że Ministerstwo Rolnictwa Federacji Rosyjskiej może pozbawić dotacji gospodarstwa wykorzystujące zagraniczny materiał nasadzeniowy przy zakładaniu nowych plantacji. Ma to pozwolić na zwiększenie udziału rosyjskiego materiału szkółkarskiego w nowych nasadzeniach. 

Rosyjskie gospodarstwa rolne otrzymują obecnie dotację z budżetu państwa w wysokości 234 tys. rubli. na 1 hektar sadu obsadzonego materiałem nasadzeniowym dowolnego pochodzenia, a biorąc pod uwagę dotacje regionalne, wysokość wsparcia państwa może sięgać 1,2 mln rubli na 1 hektar. Rosyjskie firmy wydały w zeszłym roku ponad 360 mln euro na zakup materiału szkółkarskiego z zagranicy. 

Natomiast przeciwnicy tego pomysłu zwracają uwagę, że konieczność zakładania nowych nasadzeń wyłącznie z rosyjskim materiałem szkółkarskim spowoduje wzrost cen, a także doprowadzi do obniżenia jego jakości, ponieważ szkółki nie będą musiały konkurować z produktami zagranicznymi.

Źródło: kommersant

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here