Od kilku dni mamy okazję podziwiać wyjątkowo zimowy krajobraz. Baśniowe widoki to efekt szadzi, której nie widzieliśmy w takiej skali od lat.
W wyniku rozległego układu wyżowego, słabego wiatru lub jego braku powstała własna masa powietrza, dzięki czemu mamy minusowe temperatury. Wokół Polski od kilku dni panuje już głęboka odwilż. Z racji wilgotnego powietrza mamy do czynienia z mgłami, które osadzają szadź.
Mgła w okresie mrozu to nic innego jak zawiesina lodowych kryształków, które w kontakcie z podłożem zamarzają. Sam proces nawarstwiania będzie trwał dopóki mgła nie opadnie, nie rozwieje się lub temperatura nie przejdzie na dodatnie wartości.
Tak spektakularnych warunków do mgieł z szadzią nie mieliśmy w naszym kraju od kilkudziesięciu lat. Są miejsca w naszym kraju, gdzie mgły i szadź utrzymują się od 7 dni.
A niżej kilka zdjęć z podgrójeckich sadów.