Z dniem 1 lipca rynek ziemi rolnej na Ukrainie został otwarty. W ubiegłym roku tamtejszy parlament zniósł moratorium na zakup ziemi. Nie brakuje przeciwników ustawy.
Na razie ziemię mogą kupować wyłącznie obywatele Ukrainy. Maksymalny areał, jaki można kupić to 100 hektarów. Od 1 stycznia 2024 roku areał do 10 000 hektarów będą mogły nabywać ukraińskie osoby prawne. To, czy ziemie będą mogli kupować obcokrajowcy będzie w przyszłości poddane pod referendum.
Ustawa od początku miała bardzo wielu przeciwników na Ukrainie. Twierdzą oni, że nowe przepisy są zagrożeniem dla kraju i mogą skutkować koncentracją ziemi przez pojedynczych właścicieli, również obcokrajowców. Zachodzą również obawy, że już teraz ziemia będzie kupowana przez obcokrajowców, a właścicielami będą „umówione” osoby z ukraińskim obywatelstwem.
Eksperci rynku rolnego szacują, że po uwolnieniu rynku ziemi rolnej cena jednego hektara będzie się wahać od 1000 do 2500 dolarów, czyli 3793 – 9486 zł. Są to ceny kilku lub kilkunastokrotnie niższe niż w Polsce.
źródło: interia.pl