Importerzy ze wchodu chcą kupować serbskie truskawki. To dobra informacja dla polskich producentów. Im więcej truskawek wyjedzie na wschód od naszych konkurentów, tym więcej „miejsca” będzie dla naszych owoców.
W Serbii rozpoczyna się sezon na truskawki z gruntu. Tamtejsi producenci i eksporterzy są zadowoleni z sytuacji na rynku. Obecnie ceny wahają się od 150 do 300 dinarów (5,80 – 11,70 zł/kg) ale w szczycie zbiorów jeszcze nieco spadną. Zainteresowanie ze strony importerów jest na wysokim poziomie.
Kupcy z Rosji już przyjechali i czekają na załadunek truskawek – informuje w serbskich mediach branżowych dyrektor jednej z tamtejszych spółdzielni rolniczych. Producenci mają nadzieję, że owoce w dobrym stanie dotrą na wschodnie rynki. Zainteresowanie wykazują także importerzy z Niemiec Austrii i … Polski. Nie zapominajmy, że Serbii nie dotyczy rosyjskie embargo, a okresowo handel z Rosją przebiega na preferencyjnych warunkach.
Nieoficjalnie dowiadujemy się również, że odbiorcy z Białorusi są zainteresowani polskimi truskawkami. Niestety nie wiemy, czy aktualne przepisy zezwalają na import gatunku na teren Białorusi. Gdyby tak było, to bez wątpienia miałoby to pozytywny wpływ na krajowy rynek truskawek deserowych…
źródło: ekapija.com
