Kurs złotego wobec dolara i euro a eksport jabłek w 2024

jabłka pieniądze

W ostatnich tygodniach złotówka znacząco umocniła się do euro i dolara. Co przyniesie nowy rok?

Same notowania walut nie mają bezpośredniego wpływu na sadowników, jednak w dłuższym okresie czasu i przy dużych wahaniach, wpływ ten może być bardziej znaczący. 

Złotówka umocniła się względem euro i dolara

We wrześniu i w pierwszej połowie października, gdy wysyłaliśmy duże ilości jabłek bezpośrednio w trakcie zbiorów, tania względem euro i dolara złotówka sprzyjała naszemu eksportowi. Waluty te osiągnęły szczyty wartości w okresie 9 miesięcy 2022 roku. Dolar kosztował nawet 4,40 zł, a euro ponad 4,60 zł. 

W listopadzie i grudniu sytuacja ulegała zmianie, złotówka szybko umacniała się względem omawianych walut. W stosunku do dolara o ponad 30 groszy i podobnie w stosunku do euro. Oferta naszych jabłek stała się więc nieco mniej atrakcyjna dla odbiorców z Zatoki Perskiej czy Indii. Skupiamy się w tym wypadku jedynie na kwestiach finansowych.

Widzimy to doskonale na wykresach, które najlepiej ukazują zmiany kursu na przestrzeni pięciu miesięcy:

Wpływ kursów walut na branżę

Przez około dwa miesiące złotówka umocniła się do dolara i euro o około 6,0-6,5%. Na pierwszy rzut oka, wielu z nas może powiedzieć, że to niewiele. Niemniej dla przedsiębiorców, którzy obracają tysiącami ton i milionami dolarów ma to już istotne znaczenie.

Każdy kij ma dwa końce… Umocnienie złotówki do głównych walut w długim okresie jest korzystne dla sadowników przy zakupie maszyn i środków produkcji z zachodu Europy. Natomiast słabsza złotówka zawsze sprzyja eksportowi owoców.

Eksperci wiodących banków w Polsce przewidują osłabienie złotówki w 2024 roku względem dolara i euro, co w dłuższej perspektywie powinno być korzystne dla eksportu jabłek z Polski w nadchodzących miesiącach. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here