Rynek zweryfikował ceny drewna jabłoniowego

drewno

Cena za skrzyniopaletę drewna na poziomie 400 – 450 zł okazała się zbyt wysoka. Klienci jej nie zaakceptowali. Nie oznacza to jednak, że na drewno jabłoniowe nie ma chętnych.

Na początku listopada zastanawialiśmy się czy klienci zaakceptują ceny drewna jabłoniowego. Wówczas maksymalne stawki były na poziomie 400 zł (i więcej) za jedną skrzyniopaletę. Jest to cena bardzo wysoka, zważywszy na fakt, że samego drewna w jednej skrzyniopalecie jest nieco ponad 0,5 metra sześciennego. To oznacza niemal dwukrotność podawanej ceny za metr sześcienny drewna.

Rynek (jak zawsze) zweryfikował. Dziś w ogłoszeniach nie znajdziemy ofert za ponad 400 zł. Maksimum to stawka na poziomie 350 zł, chociaż dominuje 300 zł za skrzyniopaletę. Cały czas mówimy o drewnie pociętym i połupanym, czyli przygotowanym do palenia. Sadownicy sprzedają przede wszystkim drewno jabłoniowe, rzadziej inne gatunki.

Sprzedający informują, że zainteresowanie jest umiarkowane lub niskie. Głównym powodem jest cena. – Każdy narzeka że drogo, wszyscy najlepiej chcieliby po 100zł/m2 z transportem i żeby jeszcze to poukładać na miejscu. Co nie zmienia faktu że sprzedałem ponad 40 metrów – opowiada sadownik z zagłębia grójeckiego.

W omawianym zagadnieniu ostatnie słowo należy do pogody. Jeśli meteorolodzy będą zapowiadali atak zimy, a niskie temperatury towarzyszyłyby nam przez kilka tygodni, to błyskawicznie wzrósłby popyt na drewno. Wówczas klienci zapewne zaakceptowaliby wysokie ceny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here