Światowy handel po raz kolejny staje przed wyzwaniem i to podwójnym. Po pierwsze, statki nie płyną przez Kanał Sueski. Po drugie, susza ogranicza przepustowość Kanału Panamskiego. Nasza gospodarka odczuje wpływ tych zjawisk, nie znamy jeszcze skali.
Największe firmy będą płynąć na około Afryki
Z powodu ataków terrorystycznych, najwięksi armatorzy podjęli decyzję o omijaniu Kanału Sueskiego. We wtorek ogłosił to duński gigant Maersk. W ślad za nim poszły kolejne firmy. Droga morska z uprzemysłowionej części Azji do Europy wydłuży się o 7 tysięcy kilometrów i 10 dni żeglugi.
Dłuższa trasa to zachwianie łańcuchów dostaw, ale przede wszystkim wyższe koszty. Prawdopodobnie przełożą się ona także na ceny ropy naftowej, która przez jakiś czas nie przepłynie przez Kanał Sueski. Problem może także dotyczyć (między innymi) importu środków ochrony roślin do Polski oraz eksportu jabłek na dalekie rynki.
Znaczenie kanału dla światowej gospodarki jest ogromne. Przepływa przez niego 12% światowego handlu. Zjawisko to może wpłynąć na globalną i polską gospodarkę, a także na koszty transportu morskiego i międzynarodowy handel. Warto przypomnieć sobie blokadę Kanału Sueskiego z marca 2021 roku.
Susza w Panamie
Susza w Panamie doprowadziła do bardzo niskiego poziomu wody w jeziorze zasilającym Kanał Panamski. W rezultacie, zarząd kanału musiał już w grudniu ograniczyć ruch statków handlowych o połowę. Nadchodzi pora sucha, więc sytuacja może się pogorszyć. W styczniu i w lutym ruch ma być jeszcze bardziej ograniczony.
Kanał Panamski to jedna z kluczowych dróg morskich na świecie, umożliwiająca przepłynięcie z Oceanu Atlantyckiego na Ocean Spokojny (i odwrotnie) bez czasochłonnego i kosztownego omijania Ameryki Południowej.
Przez kanał przepływa nawet 5% światowego handlu. Ograniczenia ruchu statków, a co za tym idzie zerwanie łańcuchów dostaw spowodowane suszą, najbardziej odczują Stany Zjednoczone. Kraj odpowiada za 70% całkowitego ruchu przez kanał. Przez kanał Panamski docierają do nas na przykład banany z Ekwadoru, a także borówki z Peru i Chile.
źródło: www.frobes.pl / www.money.pl
zdjęcie: www.unsplash.com
