Cena dla nerwowych

Idared

Cena jabłek zależy od jakości, wybarwienia czy sposobu przechowania. Obecnie doszła kolejna zmienna – to jak szybko sadownik chce sprzedać jabłka. Są kupujący, którzy stosują obecnie cenę „dla nerwowych”. Co to oznacza?

Dowiedzieliśmy się, że obecnie stosuje cenę „dla nerwowych”. Nie zależy ona od jakości jabłek czy sposobu przechowania. Zależy od tego jak bardzo producent chce sprzedać swoje owoce. Jest to o tyle interesujące, że równocześnie obowiązuje druga stawka za Idareda, która wynosi 0,90 zł za kilogram dla jabłek od 70 do 95 mm.

Sadownik, który chce sprzedać ostatnie partie Idareda informowany jest o braku popytu na odmianę i spadających cenach. Jednak w tym momencie odbiorca staje w roli „wybawcy”. Oferowana jest stawka 0,70 zł za kilogram za „niechciane” na rynku jabłka. Niemniej 20 groszy na kilogramie to już 20 000 zł na komorze potocznie zwanej „setką”.

Obecnie wielu sadowników sprzedało wszystkie odmiany poza Idaredem. Chcąc się go szybko pozbyć i zakończyć sprzedaż. Ze punktu widzenia kupującego jest to świetne rozwiązanie, ponieważ kupowany jest pełnowartościowy towar po 0,20 zł na kilogramie taniej w w przypadku każdego z zakresu rozmiarów.

Często w cennikach zakupu za daną odmianę sadownik może otrzymać dwie ceny. Jeśli jest to pierwszy kwartał roku to wówczas jabłka ze zwykłych chłodni różnią się ceną od tych z kontrolowanej atmosfery. Coraz częściej zdarza się różnicowanie ceny w zależności od jakości. Ale opisywany wyżej mechanizm to raczej nowość…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here