W sierpniu, pomimo rosnącej podaży jabłek z nowego sezonu, eksportujemy w zdecydowanej większości jabłka „stare”. Zdarza się, że z powodu małej dostępności owoców eksport w miesiącu jest bardzo mały.
W sierpniu tego roku eksport jabłek poza Unię Europejską był, niestety, bardzo mały. Poza Wspólnotę wyeksportowaliśmy zaledwie 2976 ton. Co ciekawe, owoce trafiły aż do 15 krajów. W minionych latach realizowaliśmy wysyłki do znacznie mniejszej ilości odbiorców.
Od pierwszego sierpnia nie możemy sprzedawać na Białoruś. W związku z tym, największym rynkiem zbytu dla naszych jabłek w sierpniu był Kazachstan. Do kraju wysyłaliśmy przede wszystkim Idareda. W efekcie, do Kazachstanu trafiła niemal połowa sierpniowego eksportu. Drugim co do wielkości rynkiem, ale na tym samym kierunku była Mongolia (430 ton).
Zaskakująco duże (w porównaniu z minionymi sezonami) były wysyłki do Norwegii (386 ton) oraz Ukrainy (333 tony). Duży eksport na wschód to przede wszystkim pokłosie wcześniejszego wyczerpania się zapasów jabłek na Ukrainie, a w efekcie ich rekordowe ceny. Pomimo cła, importerzy ze wschodu kupowali najwięcej naszych jabłek w maju, czerwcu i lipcu.