W ostatnim czasie zmniejszyła się podaż gruszek na rynkach hurtowych, a w związku z tym wzrosły ich ceny.
W trakcie i tuż po zbiorach podaż gruszek dość szybko rosła. Owoce trafiały na rynki hurtowe, także ten w Broniszach, bezpośrednio z sadów. Część mniejszych producentów zdecydowała się na bezpośrednią sprzedaż w obawie przed kosztami przechowania. Podaż rosła, a ceny spadały.
Tradycyjnie, sadownicy otrzymywali najwyższe ceny za pierwsze partie gruszek. W połowie września 20-kilogramowa skrzynka była sprzedawana po 80 zł (4,00 zł/kg). Jednak najniższe ceny notowaliśmy w pierwszej połowie października. Były dni, kiedy skrzynkę najwyższej jakości Konferencję można było kupić za zaledwie 40 zł, czyli 2,00 zł za kilogram.
Obecnie notujemy „odbicie” cen, które wynika ze stopniowego spadku podaży. Wysokiej jakości Konferencja jest sprzedawana obecnie po 60 – 70 zł za skrzynkę. W minionych sezonach cena odmiany była bardzo stabilna i przez cały sezon najczęstszą ceną transakcyjną był poziom 80 zł za skrzynkę i wiele wskazuje na to, że w listopadzie ceny powrócą do tego poziomu i wróci stabilizacja.
Uprawa gruszek w Polsce zyskuje na znaczeniu. Jest także coraz częściej traktowana jako alternatywa do produkcji jabłek. Niemniej, w tym sezonie produkcji gruszek dotyczą te same wyzwania co produkcji jabłek, jeśli spojrzymy na uwarunkowania ekonomiczne. Najlepszym tego dowodem są właśnie ceny tych owoców na rynkach hurtowych.
