Na rynku jabłek przemysłowych cały czas notujemy bardzo duży popyt. Niewielkie korekty cenowe przypominają wykres cen akcji na giełdzie przy trendzie wzrostowym. Sadownicy czekają również na lepsze oferty za jabłka deserowe.
W tym tygodniu, w zależności od przetwórni i punktu skupu, ceny jabłek przemysłowych obniżyły się od 1 do 3 groszy na kilogramie. Jest też wiele firm, gdzie ceny nie spadły. Niemniej stawki w zagłębiu grójeckim wahają się od 0,72 do 0,75 zł/kg.
Na wykresie poniżej widzimy, jak kształtowały się ceny w analogicznych okresach trwającego i ubiegłego sezonu. Od początku października notujemy dwukrotność stawek sprzed roku. Sadownicy czekają na kolejne wzrosty, które jeszcze bardziej korzystnie wpłynęłyby na ceny jabłek deserowych.
Za zrywane jabłka z przeznaczeniem do przetwórstwa mniejsze zakłady oddalone od zagłębi sadowniczych oferują już nawet 0,95 zł/kg. Co ciekawe, otrzymujemy również informacje, że lokalnie została już przekroczona bariera 1,00 zł za kilogram jabłek z przeznaczeniem na soki NFC. Złotówkę lub nieco więcej wynoszą dziś oferty za jabłka na obieranie.
To wszystko dobre informacje, jednak największymi przegranymi są obecnie jabłka deserowe, ponieważ ich ceny nie uległy większym zmianom. Oferty zakupu popularnych odmian powyżej 70 mm nadal wynoszą przeważnie 1,30 zł/kg. Nie jest to stawka w żaden sposób rekompensująca nakłady, pełną ochronę i koszty schładzania w wyjątkowo ciepłym wrześniu. Przede wszystkim w tym segmencie sadownicy teraz oczekują wzrostów cen.