Kombajny do zbioru jabłek przemysłowych to nowe problemy czy ich rozwiązanie?

jabłka przemysłowe

Spotkamy się z sadownikami, którzy uważają, że produkcja jabłek przemysłowych to droga donikąd. Pomimo tego, zainteresowanie maszynami do mechanicznego zbioru jabłek przemysłowych jest od około roku niezwykle duże. Jakie rodzi to szanse i zagrożenia dla branży sadowniczej?

Prezentowane na ostatnich targach maszyny do mechanicznego zbioru jabłek przemysłowych przyciągnęły bezsprzecznie najwięcej gości na ostatnich targach TSW w Nadarzynie. Ich oferta jest przykładem na to, jak szybko reagują przedsiębiorcy na potrzeby rynku, za co należy im się uznanie. Jak w każdej kwestii, również w tym przypadku spotkamy się z krytycznymi głosami.

Maszyny do zbioru jabłek przemysłowych są przede wszystkim odpowiedzią na niedobór siły roboczej i rosnące koszty pracy. Dzięki niej znacząco obniżamy koszty zbioru surowca dla przetwórstwa. Koszt zebrania kilograma jabłek przy wysokim plonie i sprawnej organizacji pracy spada nawet do 3 groszy. To daje możliwości zarabiania na specjalistycznej produkcji surowca dla branży przetwórczej. Większa część ceny sprzedaży trafia do producenta, ale to tylko teoria, którą może być negatywnie zweryfikowana przez politykę zakupową największych zachodnich firm przetwórczych.

Przy założeniu dużej, wręcz masowej obecności tego typu urządzeń na rynku musimy także wziąć pod uwagę negatywne aspekty zagadnienia. Możliwość mechanicznego zbioru daje podstawy do zwiększania produkcji, ponieważ nie mamy już problemów ze znalezieniem coraz większej liczby pracowników sezonowych.

Kolejną wadą jest konieczność szybkiej sprzedaży jabłek zebranych w ten sposób, co wynika z niedużych, lecz licznych ich uszkodzeń zewnętrznych. Jest jeszcze zagadnienie podaży. Szybki i tani zbiór dużych ilości jabłek przemysłowych będzie skutkował skumulowaną podażą surowca w krótkim czasie. W polskich warunkach może się to skończyć tylko w jeden sposób – błyskawicznymi i znaczącymi spadkami cen skupu.

Produkcja jabłek przemysłowych w Polsce stanowiła na przestrzeni lat około połowy całkowitego produkowanego wolumenu jabłek w sezonie. W tym roku odsetek ten będzie jeszcze wyższy. Producenci tego typu urządzeń informują nas o dużej liczbie zamówień. Na nowy sprzęt trzeba zaczekać do 2024 roku. Zatem trend jest oczywisty…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here