Nie Egipt, Indie czy Rumunia. Kierunek Niemcy

eksport jabłek

Dane za wrzesień i październik po raz kolejny uświadamiają nam, jak bardzo perspektywicznym rynkiem dla naszych jabłek są Niemcy. W dwa miesiące sprzedaliśmy tam 21 tysięcy ton jabłek deserowych.

Aktualizacja bazy GUS-u o październikowe dane pokazuje, że eksport jabłek deserowych w tym sezonie był nieco lepszy niż przed rokiem. Całkowity wzrost nie był znaczący, ale w przypadku jabłek deserowych wyniósł 7%. Łącznie, nasze jabłka trafiły aż do 57 krajów, zarówno wewnątrz, jak i poza Unię Europejską. 

W październiku 2022 sprzedaliśmy za granicę 68 tysięcy ton jabłek, a w październiku tego roku 73 tysiące ton. Wszystko wskazuje na to, że dane za listopad nie będą tak optymistyczne, ponieważ eksport nieco wyhamował. 

Nie Egipt, nie Rumunia

Największym odbiorcą polskich jabłek deserowych w październiku 2023 były Niemcy. Sprzedaliśmy tam 14,3 tysiąca ton jabłek. Drugim rynkiem był Egipt z 9,5 tysiąca ton, a trzecim Indie – 3,6 tysiąca ton. Dane za wrzesień prezentują się podobnie. W tym wypadku najwięcej jabłek również sprzedaliśmy naszym zachodnim sąsiadom.

Jeśli chodzi o Europę zachodnią to znaczący wolumen wyeksportowaliśmy również do Holandii – 3200 ton oraz Wielkiej Brytanii – 2500 ton. Wysyłki do pozostałych krajów były już znacznie mniejsze. 

Eksport jabłek przemysłowych

Warto również wspomnieć o eksporcie jabłek przemysłowych, który w ubiegłym sezonie osiągnął rekordowe 17 tysięcy ton. Wysokie ceny na Węgrzech i masowy eksport w tam wygenerowały ten wynik. W październiku 2023 roku nie wysłaliśmy na Węgry ani kilograma, popyt w Polsce był wysoki, a całkowity eksport zmniejszył się o ponad połowę z 8200 do 3400 ton. Tradycyjnie największym odbiorcą jabłek przemysłowych były Niemcy, tak jak miało to miejsce w poprzednich latach.

 

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here