Co z tego, że olej napędowy tanieje w hurcie, skoro nie można go kupić? – pytają zdenerwowani właściciele hurtowni paliw. Paliwa brakuje na rynku, a rolnicy i sadownicy muszą czekać, aż hurtownia „zdobędzie” produkt. W tle paliwowego zamieszania mamy zbliżające się wybory…
Niedobór oleju napędowego na rynku
Od ostatnich dni sierpnia na rynku notujemy niedobory oleju napędowego. Rolnicy w całym kraju mają problemy z jego zakupem w większych ilościach. Z tego powodu Izby Rolnicze apelują zarówno do Ministerstwa Rolnictwa, a także Ministerstwa Aktywów Państwowych, aby te niezbędne dla rolników wolumeny paliw były dla nich dostępne.
Na rynku obserwujemy ponadto rzecz niezwykle ciekawą i bardzo rzadką. Okazuje się, że od lipca ropa naftowa drożeje i nadal wykazuje trend wzrostowy. W tym samym czasie polski koncern naftowy obniża hurtową cenę oleju napędowego. Ta spada systematycznie od końca sierpnia i dziś wynosi równe 5,00 zł za litr.
Co na to hurtownie paliw?
Skontaktowaliśmy się z hurtownią paliw, której przedstawiciel opowiada nam, jak wygląda sytuacja „od kuchni”. Okazuje się że PKN Orlen wyraźnie ogranicza sprzedaż oleju napędowego, co jest główną przyczyną wspomnianych niedoborów. Na rynku notowane trudności z zaopatrzeniem, a to poważnie zaburza płynność handlu. Poza tym można powiedzieć, że cała sytuacja zmniejsza okresowo dochody hurtowni.
Sadownicy, którzy chcą kupić ON, nierzadko słyszą, że oleju napędowego nie ma. Kiedy zatem będzie? Wtedy, gdy hurtowni uda się go zakupić w rafinerii. Co więcej, hurtowa cena za 1000 czy 2000 litrów będzie o 10, 12 czy 15 gr wyższa niż cena detaliczna na stacjach paliw, która dziś wynosi 6,30 – 6,40 zł/lit. Jest to sytuacja niezwykle rzadko spotykana. Wynika to z niedoborów ON, które doprowadzają do windowania cen produktu, który pojawia się na rynku.
Polityczne tło…
W przestrzeni medialnej nie brakuje w ostatnim czasie bardzo krytycznych komentarzy, które kierowane są w kierunku Polskiego Koncernu Naftowego. Publicyści i eksperci nie zostawiają na nim przysłowiowej „suchej nitki”. Również właściciele hurtowni paliw nie mają wątpliwości, że pomimo drożejącej od lipca ropy naftowej opisane działania są skierowane celowo na poprawę nastrojów społecznych przez zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Ma się do tego przyczynić spadek cen na stacjach…