Niezależne statystyki potrzebne od zaraz!

szampion drzewo

Specjaliści od geopolityki wiedzą, że państwo bez służb specjalnych jest ślepe i głuche. Podobnie jest z obiema stronami handlu jabłkami bez dokładnych danych analitycznych z rynku. Wówczas sadownicy i kupujący działają momentami po omacku. W Polsce najpilniej potrzebujemy nowych, niezależnych statystyk produkcji, sprzedaży i stanów magazynowych jabłek.

Nie posiadamy dokładnych danych o zmagazynowanych w naszych chłodniach jabłkach deserowych. Jak pokazują ostatnie lata, te które są, nieco mijają się z rzeczywistością.

Dzięki temu kupujący jabłka pośrednik, próbując zbić cenę, może napisać komentarz pod ogłoszeniem sprzedaży jabłek, że „jabłek spokojnie wystarczy do kolejnego sezonu”. Niestety, pisze to wyłącznie w oparciu o subiektywne przeczucia. Nie jest to teza podparta konkretnymi danymi. Co więcej, sadownik również nie mając dostępu do wiarygodnych i obiektywnych danych nie jest w stanie takiej opinii zdementować.

Obecnie możemy wyłącznie polegać na statystykach WAPA. Analizując handel jabłkami w Polsce w ostatnich latach widać jak bardzo potrzebujemy nowych, niezależnych statystyk. Chodzi tu zarówno o areał upraw, całkowity tonaż produkcji, średnie ceny sprzedaży i stany magazynowe jabłek w sezonie przechowalniczym. Celem branży powinna być sytuacja, którą opisywaliśmy w artykule: Elstar w Niemczech skończy się za 6 tygodni

Prowadzenie dokładnych statystyk jest jednym z kluczowych zagadnień na drodze do ucywilizowania handlu. Jeśli wiemy ile czego mamy w chłodniach, to zarówno producenci wiedzą ile ich jabłka są warte jak i kupujący mogą podjąć zawczasu odpowiednią strategię. Oczywiście zawsze producent będzie chciał sprzedać jak najdrożej, a kupujący jak najtaniej. Jednak dzięki dokładnym statystykom ograniczymy spekulacje na rynku do minimum.

A kto mógłby takie statystyki prowadzić. Pierwszym wyborem wydaje się być Ministerstwo Rolnictwa, które daje na obecną chwilę największa gwarancję bezstronności. tak naprawdę im więcej, tym lepiej. Tak jak na wolnym rynku. Nie ma przecież żadnych przeciwskazań, żeby statystyki produkcji były prowadzone przez IER, prywatne firmy czy organizacje pozarządowe. Największa renomą i szacunkiem będą się cieszyli autorzy najdokładniejszych zestawień, raportów i analiz.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here