Prawda natury trudne do zrozumienia?

sad gruszowy

Czy uda się rozwiązać spór pomiędzy włoskimi sadownikami a handlowcami, którzy oczekują większych gruszek pomimo suszy?

Wczoraj pisaliśmy o francuskich sadownikach, którzy przekonują konsumentów, że susza wpłynęła na wyjątkowe walory smakowe Gali. Nie zawsze jednak próba zawalczenia o poprawę sytuacji jest łatwa… Jak przekuć wady w skuteczny marketing?

Dystrybutorzy i markety oczekują od włoskich dostawców, że większość gruszek zarówno odmian letnich jak i Abate Fetel czy Williamsa będzie w rozmiarach 65 – 70 milimetrów. Tego zdaniem dystrybutorów oczekują włoscy konsumenci.

Jednak w tym sezonie także włoskim sadownikom dokuczała susza. W związku z tym owoce nie urosły odpowiednio. Zdaniem producentów, większościowy udział w tegorocznych zbiorach będą stanowiły owoce o średnicach 60 – 65 milimetrów. Spór trwa od początku zbiorów odmian letnich.

Dystrybutorzy wydają się nie rozumieć praw natury i nadal oczekują większych owoców, których producenci nie są w stanie dostarczyć. Jak wiemy zarówno w Polsce, czy na zachodzie Europy, najlepsze ceny są uzyskiwane za gruszki powyżej 65 mm.

Odbiorcy chcą handlować mniejszymi gruszkami jako produktem w niższej cenie. Z drugiej strony takie gruszki będą stanowiły w tym sezonie zdecydowaną większość produkcji. Sadownicy z kolei oczekują, że z powodu suszy, rozmiary 60-65 mm będą sprzedawane jako produkt pierwszej klasy. 

Pojawiają się opinie, że opisana różnica w rozmiarach jest względna i nieznacząca dla ostatecznego konsumenta. Jedynym rozwiązaniem problemu jest opracowanie wspólnej strategii sprzedaży na tegoroczny sezon…

 

źródło: italiafruit.net

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here