Przechowanie jabłek może być o 20% droższe

bezpieczeństwo w komorach chłodniczych

W Polsce rozpoczynamy sezon przechowywania owoców. Temat cen energii elektrycznej staje się zagadnieniem kluczowym. Z drożejącym prądem problem mają także Włosi i Hiszpanie.

Duży krajowy producent i dystrybutor energii elektrycznej, spółka ENEA S.A. wnioskuje o podwyżki taryf na energię elektryczną. Chociaż sprawa dotyczy nowych taryf, które mają obowiązywać od początku przyszłego roku to są to już oficjalne wnioski. Spółka chce 40% wzrostu cen. Skutkowałoby to 20% wzrostami cen prądu dla odbiorców detalicznych.

Jak doskonale wiemy, ceny energii elektrycznej są główną składową kosztów przechowania jabłek. Wzrosty (zdaniem ekspertów nieuniknione) muszą być zatem zawarte w wyższych cenach jabłek deserowych. Wzrosną także koszty pracy sortowni. Za wszystko zapłaci jak zawsze konsument.

Z problemem drogiego prądu walczą także hiszpańscy i włoscy rolnicy. W Hiszpanii energia elektryczna zdrożała o zawrotne 300% w ciągu roku. Cena jednej MWh kosztowała w ubiegłym roku 35 Euro, a dziś aż 106 Euro. Związek rolników z Andaluzji apeluje do rządu o rozwiązania umożliwiające przetrwanie sektora.

Z 40% wzrostami cen muszą uporać się także Włosi. Tam nowe stawki wchodzą w życie od 1 października. Włosi przyjęli inną strategię. Duże firmy z branży ogrodniczej połączyły się w konsorcjum, które kupuje prąd hurtowo. Dzięki temu mogą negocjować umowy długoterminowe i w mniejszym stopniu odczuwać wzrosty cen.

źródło: bankier.pl / valenciafruits.com / italiafruit.net

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here