Na rynku w Broniszach widać wzmożony, przedświąteczny ruch. Najwięcej sprzedaje się cytrusów. Detaliści kupują także więcej Boskoopa.
W tygodniu poprzedzającym Boże Narodzenie na rynku hurtowym pod względem wolumenu zdecydowanie królują cytrusy. Jednak sadownicy zauważają, że sprzedaż jabłek również idzie lepiej niż ostatnio. Pomimo intensywnych opadów deszczu, handel hurtowy na rynku w Broniszach przebiega płynnie.
Sprzedaż jabłek jest lepsza niż wcześniej, a największym zainteresowaniem cieszy się Boskoop – dominująca odmiana kulinarna, ceniona przez gospodynie w kwestii świąteczne wypieków. W tym tygodniu sprzedaż Boskoopa ma się bardzo dobrze. Odebrane jabłka najwyższej jakości można sprzedać maksymalnie po 45 zł za skrzynkę (3,00 zł/kg), jednak tylko gdy ich brakuje na rynku. Zwykle partie wysokiej jakości sprzedawane się po 40 zł za kilogram (2,66 zł/kg).
Detaliści kupujący jabłka zaopatrują się dziś głównie w cytrusy. W halach widać ciężarówki wypełnione pomarańczami i mandarynkami. – Każdy kupiec, który ładuje ode mnie jabłka, pół busa ma wypełnione mandarynkami – mówi nam jeden z sadowników.
Jeśli chodzi o pozostałe odmiany jabłek, nie ma większych zmian cenowych. Popularne: Szampion, Red Jonaprince i Jonagored nadal kosztują około 30 zł (2,00 zł/kg) za wysoką jakość. O 5 zł więcej można sprzedać wysokiej jakości Ligola czy Alwę. Ceny zbliżone do Boskoopa osiągają tradycyjnie Lobo oraz Cortland.
