Wielka Brytania dopłaci rolnikom do energii. Holendrzy i Polacy wnioskują o to samo

stawki za wynajem komory

Rolnicy w Europie muszą płacić kilkukrotnie wyższe rachunki za prąd i gaz niezależnie od specjalizacji produkcji. Na zachodzie pojawiają się pierwsze postulaty dopłat do energii. W życie wprowadzane są również pierwsze tego typu przepisy.

Pierwszą decyzję o tego typu wsparciu podjęła Wielka Brytania. W środę, 21 września przegłosowano pakiet wsparcia dla rolnictwa, czyli dopłaty do energii elektrycznej i gazu. Państwo zatem dopłaci producentom rolnym do surowców energetycznych od 1 października do 31 marca 2023 roku.

Maksymalna kwota dopłat wyniesie 40 pensów (2,09 zł) do każdej kWh energii elektrycznej oraz 11 pensów (0,57 zł) do kWh gazu. Ile zatem zapłaci za kilka dni za prąd sadownik w Wielkiej Brytanii? Po dopłacie będą to stawki na poziomie 21 pensów (1,10 zł) za kWh energii elektrycznej oraz 7,5 pensa (0,39 zł) za kWh gazu.

Z kolei holenderski związek producentów owoców apeluje o konkretne plany rekompensat dla branży z powodu zwiększonych kosztów energii i płac. Holenderskich sadowników martwi ustawowy wzrost płacy minimalnej, który wejdzie w życie 1 stycznia 2023. Niemniej obecnie największym wyzwaniem dla branży jest złagodzenie skutków wysokich cen energii elektrycznej. Związek złoży wniosek o wsparcie branży w przypadku dwóch wspomnianych kwestii.

Podobny wniosek złożył także nasz Związek Sadowników RP. Zarząd związku jest zdania, że przyznanie dopłat energetycznych pozwoliłoby sadownikom podjąć decyzje o zmagazynowaniu jabłek, co z kolei rozłożyłoby w czasie ich sprzedaż. Nie ulega wątpliwości, że tego typu wsparcie zmniejszyłoby obserwowaną na rynku niepewność i ograniczyłoby podaż świeżych jabłek jesienią.

źródło: fwi.co.uk / nfofruit.nl / polskiesadownictwo.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here