Rosyjski producent truskawek Paweł Grudinin wystąpi przeciwko Władimirowi Putinowi w marcowych wyborach prezydenckich. "Moscow Times" powiedział o nim, że "może być największą niespodzianką w dotychczasowej kampanii wyborczej".
Firma Grudinina jest „socjalistyczną oazą w kapitalistycznej dżungli Moskwy” i ma różne udogodnienia socjalne dla pracowników – tak pisze o niej np. holenderska gazeta „De Telegraaf”. Nazywa się sowchozem im. Lenina, ale jak twierdzą znawcy rosyjskiego rynku – jest doskonale funkcjonującym kapitalistycznym przedsiębiorstwem, dostarczającym owoce do centrów handlowych Moskwy przez okrągły rok. Krążą nawet pogłoski, że nie tylko rosyjskie, ale również, pod własną marką, tureckie i polskie owoce.
Grudinin powalczyć może w marcowych wyborach… nawet o drugie miejsce. A to już może być całkiem okazała truskawka na torcie….
Źródło: Horti Daily, Tygodnik Powszechny